POMYLONO NAS Z OSOBAMI OSADZONYMI W ZAKŁADZIE KARNYM!
Zaczynam
nie tuzinkowo, ale nie mogę się powstrzymać, muszę opowiedzieć co mi się
dzisiaj przydarzyło podczas naszej ostródzkiej akcji prośrodowiskowej. Zaraz po
podzieleniu się na grupy ruszyliśmy wszyscy do „ataku” i zaczęliśmy zbierać
śmieci. Gdy przez chwilę stałam (ze względu na to, że zdrętwiała mi noga i
strasznie bolał mnie kręgosłup, aby nikt nie pomyślał, że się migałam), podszedł do mnie mężczyzna i zadał mi pytanie
: - „Co się
tutaj dzieje”
Więc
grzecznie odpowiedziałam: - „Jak pan
widzi sprzątamy świat”.
Pan
szybko dodał: - „Jesteście
z zakładu karnego?”.
Zdębiałam
i szybko odpowiedziałam, że jesteśmy studentami resocjalizacji.
Wtedy
on odpowiedział: - „To studenci sprzątają świat?”. Pan zdziwił
się bardzo i dodał: - „A co to jest resocjalizacja?”.
Odpowiedziałam
co to jest. A gdy już wyjaśniam czym
jest resocjalizacja to pan odpowiedział: - „ A to wy staniecie po tej drugiej stronie i w takie
zimno chce wam się tak z własnej woli sprzątać?”
Co
można było odpowiedzieć: - „No jak pan
widzi i co najważniejsze to studenci nie są z Ostródy!”
Pan
odpowiedział: -
„To wariactwo! Powinny być tu wszystkie media, aby tak szlachetne
przedsięwzięcie pokazać!”
Odpowiedziałam: - „No widzi pan wczoraj ludzie zrobili marsz
na cześć 11 listopada i zabrały całe media tylko Telewizja Polska o/Olsztyn nam
został, która jest naszym patronem w tej akcji.” „My nie jesteśmy w tym momencie
tak medialni jak zgraja zadymiarzy, którzy wyszli na ulicę, nie aby uczcić
święto, tylko po to, by pokazać jak potrafią walczyć kamieniami, pięściami,
oraz by mogli się wykazać umiejętnością
podpalania samochodów, bo wiadomo, że to będzie medialne, zawsze znajdzie się
ktoś kto będzie się mógł wykazać siłą i nienawiścią do policji. A media wiadomo,
że to pokażą, bo to jest medialne, o takich ludziach media będą pisać jeszcze
przez następnych kilka dni, robiąc im reklamę i dając potwierdzenie, że trzeba
zorganizować jeszcze raz podobną akcję, przecież jest tyle samochodów do
spalenia, tylu policjantów do pobicia itd.”
Przygodny spacerowicz
tylko przytaknął i przeprosił za to że pomyślał, iż jesteśmy skazanymi z
zakładu karnego i dodał „Ale sama pani wie, że jest to niecodzienny widok tylu
studentów z workami i rękawicami zbierającymi w krzakach śmieci i przepraszam,
że pani przeszkadzam, ale jeszcze raz ukłony w stronę studentów”.
Podziękowałam i
powiedziałam, aby się dobrze przyglądał, bo oprócz studentów to sprząta również
Wójt Gminy Ostródy Gustaw Marek Brzezin,
Prezes Rudna Leszek Rochowicz, nasz profesor
Stanisław Czachorowski z Olsztyna, pani
Monika Ptaszkiewicz z Nadleśnictwa
Miłomłyn i leśniczy Leśnictwa Zwierzewo pan Grzegorz Kamiński, oraz dwie panie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Olsztyna. Miał również przyjechać Burmistrz Miłomłyna, ale
zdrowie mu nie pozwoliło. Zdziwił się okrutnie i powiedział: - „W studentach
siła skoro udało się wam zaangażować tak wysoko postawionych ludzi”.
Myślę, że ma sporo
racji, akcja naprawdę była dobrze przygotowana, ale to Wy – uczestnicy -
musicie ją ocenić..
JAK WIDAĆ W NAS SIŁA! |
CDN.....
Elżbieta Pawluć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz